Napisz list do Hestii w imieniu Demeter w ktorym bogini urodzaju opowie siostrze o swoich uczuciach i przezyciach zwiazanych z zaginieciem i odzyskaniem corki. Mówienie o uczuciach a ocenianie. Na koniec chcę jeszcze podkreślić różnicę między wyrażaniem swoich uczuć i potrzeb a ocenianiem czy interpretowaniem czyjegoś zachowania. Mówienie o sobie to na przykład „jestem zła, że zapomniałeś o ważnej dla mnie rzeczy”, „smutno mi, gdy spędzamy ze sobą tak mało czasu”. Drugi przypadek. Jesteś szalenie zakochany w jednej osobie, która nie zwraca na ciebie uwagi. Wcześniej nie odważyłeś się napisać do niego i opowiedzieć o swoich uczuciach, ale oto nadszedł jego dzień urodzin. Wybrałeś odpowiednią kopertę i pocztówkę, napisałeś kilka pięknych fraz i wysłałeś list do ukochanego mężczyzny. Pamiętaj, by pisać najpierw o uczuciach, a później o problemie. Nie używaj wulgaryzmów. Jak się teraz czujesz? Lepiej? Wzmocnij to, co zrobiłeś pozytywną opinią na swój temat, np.: „Dobra robota”. Niech to będzie Twoje cotygodniowe ćwiczenie, dopóki nie nauczysz się wyrażania swoich uczuć na co dzień. Ewa Gutek, psycholog Opowiada historię jednej z trzech sióstr Song, która prowadzi życie zwyczajnej nastolatki. Dotychczas nie miała prawdziwego chłopaka, a zakochała się zaledwie kilka razy. Do każdego z chłopców, w których była zadurzona napisała list - szczery, w którym opowiadała o swoich emocjach i uczuciach. Niestety takie sytuacje są dość częste. W tej sytuacji w żadnym wypadku nie należy krzyczeć o swoich uczuciach. Najpierw musimy jakoś zbliżyć się do mojego wybranego, nawiązać przyjaźnie, znaleźć wspólną płaszczyznę - zainteresowania. Uwierz mi, jeśli nie chce tego robić, to pisz do niego - już go nie ma. Warszawa, 25.05.2019. „List do Oskara”. Witaj Oskar! Jestem Patryk Klekowski mam 14 lat I strasznie chciałbym cię poznać. Wydajesz się bardzo miłym i sympatycznym chłopakiem. Jesteś moim autorytetem i mym marzeniem byłoby cię poznać, chociaż porozmawiać. Ja osobiście sam jestem bardzo skromną osobą, lecz jak się mnie pozna Tuż po tym, jak odwiedził rodziców we Frysztacie, musiał wysłać list do Marysi Bryndzkiej, która sama nazywała siebie „Maśką”. Niewykluczone, że tego 13 lub 14 maja „zawadził” też o Trzebinię i ją odwiedził. I wtedy miały miejsce te „zdobycze”, o których pisze do niego w liście z 21 maja 1942r. Na szczęście jest w czym wybierać i zawsze znajdzie się coś ciekawego, czym można obdarować bliską osobę. Zebraliśmy garść pomysłów na prezent dla chłopaka. Przedstawiamy rzeczy z różnych kategorii, więc każdy powinien znaleźć coś ciekawego lub zainspirować się w swoich poszukiwaniach. Zapraszamy do lektury! Bardzo wielu z nas ma olbrzymie trudności w wyrażaniu siebie, mówieniu o swoich uczuciach i emocjach. Dlatego poniżej zamieszczamy ich spis pod roboczym tytułem "Podręczna lista uczuć i emocji AKCEPTUJĄCY otwarty, wrażliwy, czuły, wyrozumiały, aprobujący, posłuszny, współczujący, tolerancyjny. vmLIl. Dziękuje za to, że pozwoliliście mi być częścią Waszej rodziny. Dziękuję za to, że mnie zaakceptowaliście i że wychowaliście tak wspaniałego faceta, który niedługo będzie moim mężem. Pamiętam to uczucie, kiedy jechałam na pierwsze spotkanie z Wami. Ten stres, że nie podołam, że nie okaże się dziewczyną o jakiej marzyliście dla waszego syna, że mnie nie polubicie, że wyjdę na idiotkę, że błędnie mnie ocenicie, w końcu, że powiecie mojemu Tomkowi "Synu, to nie jest dziewczyna dla ciebie". Pamiętam też, jak wszystkie obawy odeszły w niepamięć, kiedy zobaczyłam Was po raz pierwszy, a Wy zgotowaliście mi ciepłe przywitanie. Z uśmiechem, objęciem i ucałowaniem w oba policzki zamiast chłodnego podania ręki i oceniającego spojrzenia. Od tamtego czasu tyle się wydarzyło. Za tyle rzeczy chcę Wam podziękować. Dziękuję za ciepłe powitanie Za ten uścisk przy pierwszym spotkaniu. Za to, że za każdym razem, kiedy do Was przyjeżdżam słyszę "Witaj w domu". Dziękuję, że od razu potraktowaliście mnie, jak członka swojej rodziny. Dzięki Wam rzeczywiście czuję, że mam trzy domy. Swój, moich rodziców i Wasz. Dziękuję, że mogę dzielić z Wami wyjątkowe momenty Święta, wesela, urodziny - wszystkie te wyjątkowe dni spędzane w Waszym gronie są dla mnie niezwykłe. Za każdym razem uświadamiają mi, jak bardzo mi zaufaliście dopuszczając do najważniejszych wydarzeń w rodzinnym kalendarzu. Jestem tym zaszczycona i bardzo wzruszona. WeHeartIt / Dashutka Antipina Foto: Ofeminin Dziękuję za mile spędzany z Wami czas Za każdym razem, kiedy wybieram się do Was wiem, że świetnie spędzę z Wami czas. Opowiadanie rodzinnych historii, śmiesznych anegdot i (co mnie najbardziej interesuje) żenujących chwil z życia Tomka, to dla mnie bezcenne chwile. Dziękuję za wsparcie, jakie okazujecie Tomkowi Świadomość, że mój ukochany ma bezwarunkowe wsparcie w swoich rodzicach i, że zawsze może na nich liczyć jest dla mnie (dla nas) bardzo ważna. Dziękuję, że mu (nam) ufacie i jesteście czujnymi stróżami, którzy interweniują, kiedy zachodzi taka potrzeba. Dziękuję, że wychowaliście tak wspaniałego faceta Podobno synów wychowuje się z myślą o swoich przyszłych synowych... Dziękuję, że dzięki Wam Tomek jest tak czułym, kochanym, inteligentnym, pracowitym i opiekuńczym mężczyzną. Mężczyzną moich marzeń i mojego życia. Gdyby nie Wy, nie byłabym tak szczęśliwa. Dziękuję! Foto: Ofeminin Witam. Chciałabym napisać list do chłopaka, który mnie odrzucił, nie wiem czy to dobry pomysł. Chciałabym się z nim spotkać i sama mu powiedzieć, co czuje , ale nie mam na to szans, gdyż On nie chce. Chciałabym, aby ten list był optymistyczny, taki w ktorym pokaze mu, ze nie bede plakac tylko wezme sie za swoje zycie, skupie sie na działaniu, aby spełnić marzenia. On nic do mnie nie czuje, chociaz mowi, że nie jestem dla niego nikim, ale nigdy mi tego nie wyjaśnił. Czy powinnam pisać ten list ? KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu Jak zachować dobre wrażenie zrywając? Szanowna Pani, najlepiej byłoby gdyby spotkała się Pani z byłym chłopakiem i powiedziała mu co czuje. Jednak tak jak Pani zaznacza chłopak nie życzy sobie takiego spotkania. Moim zdaniem napisanie listu w tej sytuacji to dobre rozwiązanie. W ten sposób przekaże Pani partnerowi to, czego nie może Pani powiedzieć jemu podczas rozmowy z nim. Poza tym dzięki spisaniu swoich odczuć uporządkuje Pani swoje doświadczenie a jednocześnie będzie to dla Pani taki rytuał zamknięcia relacji, która się zakończyła. Pozdrawiam, Monika Wysota 0 list moze Pani napisac, ale lepiej go nie wysylac...tylko po napisaniu zajac sie soba i swoim zyciem, tak, aby Pani czula sie serdecznie, Violetta Ruksza 0 Witam, bez względu na to, czy zdecyduje się Pani wysłać list, proszę go napisać. Uporządkuje on Pani emocje, przyniesie pewne podsumowanie, a może pozwoli wyciągnąć konstruktywne wnioski. Dzięki temu będzie Pani łatwiej zamknąć za sobą stary rozdział. 0 Witam, najlepiej nie zajmować sobie już tym głowy. Jeśli koniecznie chciałaby Pani napisać list, żeby wyrzucić z siebie zalegające myśli, to dla siebie samej warto taki list napisać, a potem symbolicznie podrzeć albo spalić. Chłopak nie wart Pani uwagi. Czeka Panią jeszcze wiele ciekawych i wartościowych znajomości. Warto zająć się czymś pożytecznym. Pozdawiam 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy wyznać uczucia w liście? – odpowiada Mgr Magdalena Tylko Trudności w okazywaniu uczuć chłopakowi – odpowiada Artur Brzeziński Czy lepiej napisać list to, co się czuje, podziękować za wszystko i zakończyć kontakt? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Rozstanie z chłopakiem po 5 latach związku – odpowiada Maria Fraszewska Obsesja na punkcie chłopaka – odpowiada Mgr Danuta Michalczyk Dzielenie pasji z chłopakiem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Miłość do chłopaka, który nie podtrzymuje kontaktów – odpowiada Maria Fraszewska Rozstanie i niepewność uczuć chłopaka – odpowiada Mgr Magdalena Brabec Starania chłopaka i uczucia pustki – odpowiada Mgr Anna Ingarden Brak szacunku ze strony nowego chłopaka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski artykuły ... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-02 20:12 przez klaudia_7992. Przeczytałam wstęp (tj o co chodzi w historii), listu nie i niestety sprowadzę Cie na ziemię, że taki długi list przeczyta może 1 na 50 facetów zastanów się czy jest sens go przekazywać i co to w ogóle Ci da... jeśli samo oczyszczenie to tę napisaną kartkę spal nad świecą i daj sobie spokój bo skoro miał do Ciebie stosunek luźny to wyjdzie żałośnie jakbyś chwytała się ostatniej deski i chciała zwrócić na siebie uwagę. Energię zainwestuj w poszukiwania nowej miłości i tym optymistycznym akcentem życzę miłej nocki Jeśli masz dzięki temu poczuć się lepiej to wyślij przeczytaj jednak ten list na spokojnie jeszcze kilka razy- zastanów się, czy wysyłając Go nie chcesz czegoś więcej chłopakowi przekazać niż to, że jest świnią? Może liczysz na to, że się ocknie? Chyba sama ciągle wierzysz w to, że może się zmienić.... Być może wysyłając ten list dasz mu jeszcze satysfakcje? On bawi się w najlepsze, a Ty pokazujesz jak bardzo Cię skrzywdził. Skoro do tej pory spływało to po Nim jak po kaczce to nie łudź się, że teraz będzie inaczej. Od kiedy show up tv to portal randkowy? jest napisane w nawiasie, że nie tylko randkowe aha i nie wstawiłam tego listu dla niepotrzebnej fali krytyki, czego i tak się spodziewała, lecz dla osób, które w takich związkach tkwią i myślą, że im się uda. Ja tłumaczyć się nie będę ze swojego stosunku do tego listu i dlaczego napisałam go do mojego eks. Po prostu wiem, że ludzie pojawiają się na internecie w poszukiwaniu jakiegokolwiek wsparcia i chcą nawet podnieść sie na duchu, że nie są same w takiej sytuacji. Trzymam kciuki za Was! Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-02 00:59 przez klaudia_7992. związek jest jakiś... Zapada czesto w głowie na długo a zwlaszcza ten , w którym Ty jestes osoba dajacą wiele od siebie... Niestety my kobiety duzo dajemy od siebie tracac siebie bezpowrotnie zyjac zyciem partnera bo chcemy byc To posiecenie oddanie milosc ... Ale co jesli osoba z ktora iesresmy widzi to i nie zasluguje na to... Tworza sie takie relacje w Nie symbioza i zaufanie,ktrora powinna byc podstawa kazdego zwiazku a toksyczne "zerowanie" na Twoich uczuciach. Facet ,ktory wymaga od Ciebie takich zmian nawet w ubiorze (koronki, szpilki itd.) powinien rowniez domagac sie sam od siebie bycia lepszym...idealnym soba a nie nad Dobrze ze zobaczylas to wkoncu pozbierasz sie i staniesz na ze on tez bedac z toba w zwiazku powinien chciec stawac sie dla ciebie i samego siebie .... To swoiste naturalne poswiecenie w wyniku milosci... I jest to mozliwe na wlasnej skorze doswiadczylam... Pozdr Bardzo mądre słowa. Wyznanie szczere i od serca. Myślę, że dobrze zrobiłaś że od niego odchodzisz i tak za długo w tym byłaś. Myślę też, że skoro ten chloptaś wyrządził Ci tyle krzywdy to może tego listu nie zrozumieć, lub nie przejąć się nim. Mimo wszystko bym wysłała. Kolejny raz pokaż klasę, że umiesz odchodzić i z Twojej strony wszystko było czyste. Może za parę lat lub może nawet już na starość - chłopak sięgnie po ten list. Będzie już może nieco mądrzejszy i dojrzalszy i może gorzko zaplacze nad tym, że zrobił komuś taką krzywdę i stracił coś tak pięknego, dobrego. Niech ten list w końcu skończy tamten rozdział. Wyciągnij z niego wnioski i nie daj się już nigdy tak ślepo omotac. W tym liście nie zgodzę się tylko z jednym "ze na zawsze będzie dla Ciebie tym jedynym" bo to nie prawda. Nie wiesz co życie przyniesie, może niedługo poznasz smak prawdziwej miłości a z tego "epizodu" w życiu będziesz się śmiała. Teraz myśl tylko o sobie i patrz co przyniesie Ci życie, nie odwracając się już w tył Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-02 05:33 przez Marteczka91. Nie,nie,nie! W żadnym wypadku nie wysyłałabym tego listu. Skoro to jest ktoś, kto bez skrupułów Ciebie zdradza, czatuje z dziewczynami, doskonale wiedząc, że Ty o tym wiesz.. i Ty myślisz, że on się przejmie tym listem? albo, że w ogóle go przeczyta? W moich oczach ten list to poniżenie. Napisałaś- ok.. ale może lepiej go spalić niż jemu go wysyłać? Taki typ nie zasługuje na wyjaśnienia i tłumaczenie jak dziecku, że stracił wartościową kobietę.. Z takim zerem zrywa się kontakt bez słowa! Tylko tak go najbardziej zaboli. Jak bez słowa zaczniesz życie na nowo bez niego. Z uśmiechem na twarzy. nie wysyłaj tego listu kochana NIGDY wiem , co mówię, przeżyłam to co Ty.. też wysyłałam listy, maile z perspektywy widzę, że tylko się poniżałam. Zakończ to bez żadnych słów i zrób to pierwsza, tak zawsze jest łatwiej. On cie zdradzil a ty mu list chcesz klase i idz przez miasto z podniesiona glowa a nie ponizaj sie. Miej honor, nie pisz listów. A jeśli już musisz to popraw przecinki Skompromitowałaś tym listem. Będzie miał z czego pośmiać się z kolegami przy piwie. Twój list to tak naprawdę prosba o powrot,o to by według twojego myslenia ,zrozumiał swój błąd i powrócił do miłości swojego zyciaCzyli do ciebie , Wszystko ok ,ale ty tą miłością niestety nie jesteś ,gdyby cie kochał to by nie zdradzał ,nigdy cie nie kochał,a ty dalej żebrzez o tą miłość .Opisuesz pięknymi słowami ile on to nie starcił ble ble ble ,daj sobie spokoj ,daj mu zyć ,i nie poniżaj sie takimi listami . Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-02 09:05 przez perelecka. Chłopakowi, który by mnie zdradzał miałabym jedno do powiedzenia: WAL SIĘ! A ty gryzmolisz mu jakieś pierdoły, z których on będzie mógł się tylko pośmiać. Musisz być strasznie słaba. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-02 09:05 przez cytraa. Przeczytałam tylko początek (list do faceta, który Cię zdradził...) i koniec... "ściskam i całuję"? Dobrze, że napisałaś, może to Ci jakoś pomogło uwolnić emocje, ale BROŃ BOŻE nie wysyłaj go. No i głowa do góry, na wszystko trzeba czasu, pamiętaj, bądź silna i pokaż klasę, gdzie bydkakowi będziesz wysyłać przelane na papier swoje odczucia, przemyślenia. Jak ktoś napisał na początku, on i tak tego pewnie nie przeczyta, jeśli już to na pewno nie czuje tego tak jak Ty skoro był zdolny zdradzić po tak krótkim stażu, gdzie jeszcze nie może być mowy o rutynie. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.